Dzisiaj nie robótkowo ... piękny czas wypoczynku i urlopów ... jeszcze tydzień wolnego ... prawdziwie słodkie lenistwo już za mną ... cudny to czas relaksu ... plażowania ... nic nie robienia ... w tym roku kierunek Chorwacja ... moja ukochana ... po raz kolejny odkrywana na nowo ... po kilku latach wróciłam na maleńką wyspę Vir ...
widok z tarasu ....
wycieczka do Zadaru ...
grające schody ... przepiękne dźwięki wydaje morze ...
wszystko co dobre szybko się kończy ...
magnes do kolekcji ...
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odwiedziny i ciepłe słowa :) buziaki :*
jakie piękne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki, ta biel i niebieskości, cudne !
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!:) Zazdroszczę!:D
OdpowiedzUsuńPiękne fotki. Fajnie,że odpoczęłaś.
OdpowiedzUsuńCudne widoki! Nie bylam nigdy w Chorwacji.
OdpowiedzUsuńach i och ... zazdroszczę, bo wiem, jaka piękna jest Chorwacja !
OdpowiedzUsuńByłam ... oj, już dawno !
Cudne fotki, piękne wspomnienia :)
Cieszę się, ze odpoczynek się udał, że wróciłaś z naładowanymi bateryjkami :)
Pozdrowionka kochana !