Tak dawno nie robiłam decoupage ... taką miałam ochotę ... wszystkie zamiary muszą poczekać kilka dni ... jaja w pogotowiu ...
nie dość że zapalenie oskrzeli powróciło z wielkim hukiem i co by atrakcji było więcej taka sytuacja ...
szykowanie śniadania skończyło się trzema szwami na palcu :(
jak ciąć to od razu dwa ...
nie pozostaje nic innego tylko czytanie książek ...
nic złego mi się nie stanie ... mam nadzieję :) najwyżej spadnę z kanapy :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Buziaki :*
zdrowiej szybko, czekam na pisanki:))
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana, przynajmniej nadrobisz książkowe zaległości
OdpowiedzUsuńUuuu, ostro sobie poczynasz :-)))
OdpowiedzUsuńO jak przykro:( oby szybko się wygoiło.
OdpowiedzUsuńNa ksiązki zawsze czasu brak, więc wykorzystaj to :) a potem jaja same sie zrobią :) Zdrówka :))))
OdpowiedzUsuńkuruj się ,bo pisanki czekają:))))bidusiu:))
OdpowiedzUsuńOch przykra niespodzianka, a tu różane serwetki czekają na pisanki :/
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę Agatko i paluszek niech się szybko goi :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)))
Agatko ale się naczytasz za wszystkie czasy,trzeba szukać w tym porannym krojeniu palców jakiś pozytywów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To współczuję, bo pocięte palce bolą :(
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowych rączek.
Oj zdrówka życzę i jeśli wykorzystasz ten czas na czytanie, to z pewnością nie będzie to czas stracony :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do pełnej sprawności !!! :)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście sytuacja kiepska, ale przynajmniej więcej czasu na książkę się znalazło ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No kochana jest mi bardzo przykro....Zdrowiej szybko.....Gorące buziaki pa...
OdpowiedzUsuńChyba byłaś mocno zaspana, zdrowiej jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuń