wtorek, 14 października 2014

OGRODNICZKA ...

Długo przymierzałam się do uszycia Tildowego anioła w spodniach ... ciągle wypadało coś innego do zrobienia ... aż w końcu nadarzyła się okazja  i  powstała rudowłosa ogrodniczka ... kiedy była już gotowa pierwsze skojarzenie ... Ania z Zielonego Wzgórza :D 
Tildowa panienka poleciała do Ulencji z bloga Manufaktura Dobrych Klimatów ... mam nadzieję że znajdzie przytulny kącik na jej klimatycznym tarasie ...



Korzystając z pięknej pogody weekendowy  wypad  do Zakopanego ... 
przepiękna jesień w górach ...




Serdeczne dzięki za wszystkie miłe słowa pod postami ... za to że jesteście i zaglądacie w moje skromne progi :)

                                Cieplutko pozdrawiam :)

                                          Buziaki :*

16 komentarzy:

  1. Wspaniała tilda !!!
    A wyjazd przy tak pięknej pogodzie...tylko pozazdrościć ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, kojarzy się z Anią, jest piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jej ,jaka ona jest duża :D Prześlicznie wyszła. Doskonała w każdym calu .:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ogrodniczka przepiękna, a Zakopanego to troszkę zazdroszczę, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa piękność z niej, a modnisia jaka :) Taki strój to hit ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogrodniczka bardzo interesująca, śliczny rudzielec, zazdroszczę jej kapelusza. Wszystkie Twoje lalki to piękności. A wyprawa po górach jak z bajki. Jesień pięknie maluje krajobraz.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna ta ruda z Zielonego... ,dopracowana w każdym calu-gratuluję talentu:) Fotografie z Zakopanego przepiękne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne spodenki i kapelusz :) Fajny rudzielec !

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna to mało powiedziane....Jest wspaniała i olbrzymia....Brak mi słów w podziękowaniu za taki wspaniały prezent....Zdjęcia z gór zapierają mi dech....Buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogrodniczka prześliczna,dopracowany każdy najdrobniejszy szczególik,kapelusz super!!! :)))Jesień w górach jest wyjątkowa, zwłaszcza przy tak pięknej pogodzie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Agatko powiększyłam sobie tę ślicznotkę,bo chciałam lepiej się przyjrzeć .Kochana jestem pod wrażeniem Twojej perfekcji i zdolności do szycia.Kurcze tam wszystko jak od linijki,perfekcja na maksa.
    Nie ma to jak jesień w górach,widoki zapierają dech.
    pozdrówki;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje skojarzenie było dokładnie takie samo - Ania z Zielonego Wzgórza :) Ślicznie Ci wyszła ta anielica, a spodnie ma fantastyczne :)))
    Wypad do Zakopca to super sprawa jesienią w szczególności gdy można podziwiać tyle jej barw :)
    Piękne zdjęcia plenerków :)
    Pozdrawiam Agatko cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Es una belleza y los paisajes son bellisimos!!! Me encanta la Naturaleza!!

    Besitos

    OdpowiedzUsuń

Serdeczne dzięki za dobre słowo :D