BŁĘKITNO GRANATOWE ...
To kolor ubranek moich kolejnych szyjątek ... wyzwanie z jakim przyszło mi się zmierzyć to zamówienie na króliki które mają mieć 1 metr ... do tej pory największy jaki szyłam miał 70 cm ... musiałam zmierzyć się z powiększeniem form na ciałka i ubranka ...
a efekty mojej radosnej twórczości są takie ...
Buziole przesyłam :)
Cudne, u mnie masz już papiery mistrzowskie.. Podziwiam i z uwagą się uczę.
OdpowiedzUsuńAnstahe ... bardzo dziękuję :)
Usuńprześliczne:)))
OdpowiedzUsuńśliczne są :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te zające:))) Swoją drogą, zastanawiam się, jak by wyglądał mój zającowy odpowiednik. Chyba z kokiem na czubku głowy, z pędzlem w ręku i w utytłanych farbami spodniach;))) Ślę uściski Agatko!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie i dopieszczone w każdym calu,możesz zdradzić z jakiego materiału szyjesz ciałka?
OdpowiedzUsuńŚliczna parka :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe Wielkoludy!!!
OdpowiedzUsuń