piątek, 15 czerwca 2012

LATARENKA ...

Stała samotnie na sklepowej półce ... zapewne z powodu żółtego koloru nie miała powodzenia ... nie zastanawiałam się długo nad jej kupnem ... od razu wiedziałam co z nią zrobię ... zrobię z niej staruszkę ...






pozdrawiam odwiedzających moje klimaty :)

10 komentarzy:

  1. jak nie ta sama :) fajniutka wyszła, inne oblicze latarenki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się podoba :) Efekt niesamowity :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ją postarzyłaś , nabrała charakteru i wyrazu, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow...ale przemiana!! rewelacja...wygląda teraz bardzo fajnie:):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak ją odmieniłas,że ciężko ją rozpoznać. Dobry sposób wybrałaś bo wygląda na bardzo drogą latarnię z ekskluzywnego sklepu:))

    OdpowiedzUsuń
  6. zdecydowanie lepiej wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Agatko ... cudowna metamorfoza latarenki :)
    Jestem zachwycona Twoimi poczynaniami !!!
    Buziole serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesssamowita przemiana w staruszkę!Trzeba umieć patrzeć na przedmioty w ten sposób,ale Ty posiadasz ten talent!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Serdeczne dzięki za dobre słowo :D