Święta ... Święta i po Świętach ... wspaniały czas ... tak bardzo pochłonięta byłam przygotowaniami że nie miałam czasu pochwalić się prezentem urodzinowym ... spotkała mnie ogromna niespodzianka ... od moich synów i ich dziewczyn dostałam cudownego okruszka ... w spisek zamieszany był też mąż ... niesamowite zaskoczenie a prezent zobaczcie sami ...
mój słodki chłopczyk York ... TOFI ... 3 stycznia skończy 2 miesiące ...
Bardzo dziękuję za życzenia świąteczne :* serdecznie pozdrawiam :)
Piesek jest prześliczny:)))
OdpowiedzUsuńjaki słodziutki!!! śliczny :)
OdpowiedzUsuńPocałuj go ode mnie w nosek!
OdpowiedzUsuńMatulu jedyna jaki słodziutki pyszczek ...
OdpowiedzUsuńmoże choć troszkę zapełni lukę w Twoim serduszku ...
jaki słodziak :)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ale piękny cukiereczek, koniecznie przyczep mu czerwona kokardę, by go nie zauroczyć. Ściskam Was mmmmmmmmmmmmocno
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńMała dzidzia:} śliczniutki...a ile obowiązku:}
OdpowiedzUsuńwow Agatko ! ale niespodzianka ! cudny okruszek :)
OdpowiedzUsuńi nasza Nicole tak samiutko wyglądała, kiedy 11 lat temu pod naszą choineczką się znalazła :)
cieplutko pozdrawiam :)
Cudny przyjaciel:) Gratuluję wspaniałego prezentu:) Uwielbiam psy i wiem co to znaczy mieć tak wspaniałego pocieszaczka, który kocha bezinteresownie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki słodziak :)
OdpowiedzUsuń