Odeszła w czwartek .... po 10 latach bezinteresownej miłości , wierności i przyjaźni ...... moja kochana sunia GABI ...
Tęczowy most
To tylko pies, tak mówisz ,tylko pies...
a ja ci powiem ,że pies to często jest więcej niż człowiek
on nie ma duszy, mówisz...popatrz jeszcze raz.
Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się
huśta na ogonie, a kiedy się pożegnać trzeba i psu czas iść do psiego
nieba
to niedaleko pies wyrusza przecież przy tobie jest psie niebo z tobą zostanie jego dusza...
B.Borzymowska
Przykro:(
OdpowiedzUsuńLo siento mucho, Agata, era un perro precioso y seguro que habéis disfrutado de él todos los años que estuvo con vosotros. Sí, un perro puede ser más que un hombre a veces, son generosos y fieles por naturaleza, siempre están ahí felices de recibir a la familia. ¿Tienen alma? No lo sé, pero estoy convencida de que existe un cielo exclusivo para los animales, porque se lo merecen.
OdpowiedzUsuńUn saludo.
Pies jest najlepszym przyjecielem,smutno jak odchodzi...
OdpowiedzUsuńA jednak... Rozumiem i przytulam do serca...
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńŁączę się z Tobą w tych trudnych chwilach!!!! PIES to na 200% PRZYJACIEL!!!!
OdpowiedzUsuńJuż to gdzieś napisałam przy takiej okazji, ale powtarzam przy każdej - najgorzej będą miały te zwierzęta, które przeżyją naszą śmierć a Twoja sunia była szczęśliwa i odeszła kochana.
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz też mam pieska. Kocham go jak szalona i nie wiem co będzie gdy go stracę:( Na razie cieszę sie,że jest zdrowy i szczęśliwy:) To takie smutne gdy odchodzi nasz najwierniejszy przyjaciel.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi...
OdpowiedzUsuńWspółczuję utraty członka rodziny i przyjaciela :-( Ja tam wierzę,że zwierzęta mają duszę i trafiają tam gdzie my ....
OdpowiedzUsuńO... to smutna wiadomość... bardzo Ci współczuję :(
OdpowiedzUsuńNie tak dawno temu straciłam moją ukochaną pupilkę, więc rozumiem przez co przechodzisz. Współczuję Ci...
OdpowiedzUsuńMilosc, jaka nam daja, jest wiecej warta od zalu, ktory odczuwamy po ich odejsciu. Wiec badzmy wtedy smutni i placzmy. I przygarniajmy nastepna milosc...
OdpowiedzUsuńWspółczuję z całego serca.
OdpowiedzUsuń6 września odszedł za tęczowy most mój ukochany kocurek, do tej pory ściska mnie w środku jak o nim myślę,
ściskam mocno
Bardzo mi przykro. Wpadłam tutaj poinformować o wyróżnieniu u mnie i nie spodziewałam się, że trafię na taką informację...
OdpowiedzUsuńJa wierzę, że one nie odchodzą ciągle są obok...
W sercu pozostaną na zawsze:)Pies to najwierniejszy przyjaciel człowieka:)
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci bardzo, bo wiem co znaczy stracić takiego przyjaciela po tylu latach. Jednak on na zawsze pozostanie w Twojej pamięci i na pewno nie raz miło go wspomnisz to przesympatyczne stworzonko:)
OdpowiedzUsuń