ŚPIOCH ...
Dostałam zamówienie na śpiocha ... uszyte ciałko czekało dwa tygodnie na rozstrzygnięcie jaką przywdzieje piżamkę różową czy niebieską ... no i się doczekało ... przybrało barwy różowe i dostało warkocze :)
anielski śpioch Lenki ...
dziewczyny haftujące niech mi wybaczą jeśli coś nie tak ... bardzo dawno nie haftowałam ...
Pozdrawiam Was cieplutko :) i zmykam na randkę ................................... z kijkami ;D ;D ;D
Ściskam i przesyłam buziaki :*
Agatko jak do Ciebie zaglądam, to gębucha śmieje mi się od ucha do ucha. Nawet rym mi wyszedł. Cudne Twoje lale i tak Toba zawładnęły, że strach co będzie dalej. Bardzo Cie rozumiem, bo ja już tęsknie do moich.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) zawładnęły ... tylko nie wiadomo jak długo potrwa ta miłość :)
UsuńPiękne prace są w tym blogu są cudowne zapiszę blog będę odwiedzać.Pozdrawiam życząc miłej soboty i spokojnego wypoczynku:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie rób mi tego Agatko,nie pokazuj mi już tych cudeniek.Nerwy są niezdrowe,a ja je mam ciągle jak patrzę na Twoje prace/
OdpowiedzUsuńNo zazdrość mnie zjada okrutna,przyznaję się bez bicia;)
Ilonko kochana ja na prawdę nie robię tego specjalnie :D kobietko dasz radę ... po ostatnich Twoich wyczynach nie mam wątpliwości :D
UsuńŚpioszek udał sie nad podziw...Taki "cukierasek".....Pa....
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚpioch słodziak:))))bratnia duszko:))ja też śmigam czasem z kijkami:)))ale jak sama ,bo mój M woli lużne przebieżki:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bożenko ja też sam mój mąż preferuje rower :)
Usuńspioszek jest przeslodki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłodziaszny ten śpioch :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńa kysz, a kysz ... poszła miiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ...
OdpowiedzUsuńOj, biedne moje serduszko !!! Wykończysz mnie kochana tymi swoimi szyjątkami !!!
Cudny śpioszek - przesłodki !!!
Buziammmmmmmmmmmm Agatko !:)
ojjjj ... Beatko ale się uśmiałam :)
UsuńŚliczna śpioszka :) Moją pierwszą Tildą też były śpioszki -dziewczynka i chłopiec :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Maja Ci się podoba, ja też na początku nie wiedziałam o co chodzi z tymi lalkami i dalej nie wiem wszystkiego, ale wciągnęłam się bardzo, może i Ciebie to wciągnie ? Na pewno Twoje lale były by tak pięknie ubrane jak Twoje Tildy :)
Pozdrawiam serdecznie :)))